Już w pierwszym meczu na hali w Niepołomicach dostaliśmy trudnego rywala, drużyna Armatury Kraków która na co dzień gra w III lidze postawiła wysoko poprzeczkę. Na pierwszego seta dziewczyny z UKS-u wyszły bardzo przestraszone i wysoko przegrały. W drugim natomiast dobrą grą w przyjęciu i obronie nawiązały walkę, jednak doświadczenie i rutyna ligowa dziewczyn z Krakowa nie dały nam żadnych złudzeń. Przegrywamy 0:2. Następny mecz to już klub sportowy Extrim z Gorlic i również III liga. W pierwszym secie próba sił na siatce Dominiki Stachowicz i Beaty Skiminy powoduje momentami równa walkę z Gorlicami jednak seta dość wysoko przegrywamy. W drugiej odsłonie kilka „asów serwisowych” Kamili Tabor zaskakuje Gorlice i gramy jak równy z równym do samego końca, jednak znowu rutyna przeważa i przegrywamy 0:2. W swojej grupie zajmujemy III miejsce i w następnym etapie zawodów walczymy o miejsca 9-12 W następnym dniu zawody przenoszą się do Staniątek. Tutaj gramy z Salos „Don Bosco” Rzeszów oraz Salezjańską Szkołą z Zabrza. Pierwszy mecz z Rzeszowem i znowu fenomen pierwszego seta. Gra była wyrównana, lecz przez błędy własne rzeszowianki odskakują na parę punktów. Kilka firmowych zagrań z krótkiej piłki Beaty Skiminy i Pauliny Klaji i mamy remis 24:24.Ostatecznie po emocjonującej walce wygrywamy 31:29 i mamy pierwszego zwycięskiego seta. W drugiej odsłonie meczu następuje jakaś niemoc, Basia Kowalska dwoi się i troi ratując koleżanki z opresji jednak to nie wystarcza i przegrywamy 19:25 i tie-break. W trzecim secie to już UKS Niegowić rządzi na parkiecie, po dobrej grze w przyjęciu oraz gubieniu bloku w ataku. Do zmiany stron wygrywamy 8:3 a całego seta 15:8 i pierwsze zwycięstwo w turnieju staje się faktem. Dziewczyny szaleją z radości. Następny mecz to potyczka z dziewczynami z Zabrza, które maja zamiar utrzeć nam nosa. I jak zawsze pierwszy set… W drugim, po bardzo wyrównanej walce, gdzie dobrze funkcjonował blok a Beata Skimina raz za raz słała asy serwisowe, gramy bardzo wyrównamy mecz. Ostatecznie przegrywamy 21:25 i cały mecz 0:2. Na zawody nie stawiła się drużyna z Gimnazjum w Niepołomicach, wygrywamy walkowerem i w całym turnieju UKS Niegowić zajmuje X miejsce. Naszym celem w tych zawodach było przede wszystkim zdobycie doświadczenia, którego tak bardzo zespołowi brakuje, zobaczenie prawdziwej siatkówki wieku juniorskiego oraz dobra zabawa. Dziewczęta z UKS-u podjęły walkę realizując założenia taktyczne a na zwycięstwa na pewno przyjdzie jeszcze czas. Na uwagę zasługuje również fakt iż młodsze dziewczęta z naszej drużyny wykazały duże postępy, co było efektem sumiennych treningów. Ola Skimina przebijała się na siatce, nie raz zaskakując rywalki w bloku, natomiast Wiktoria Biernat słała potężne zagrywki jaki nigdy dotąd. Z siatkarskim pozdrowieniem „no to sruu” i do zobaczenie we wrześniu.
Trener: Gniewomir Kania
|