Nasza klasa liczy 30 „baranów”. Więcej jest chłopców, bo aż 16. Dobrze ze sobą współpracujemy i gimnazjum poznajemy. Przeważają „rogate aniołki”, czyli Jelonki(-;
Tyle samo jest Pieprzyków- śmiesznych bzików. Mamy Figla-figlarza, zaś gdy wiatr zawieje, w całej szkole słychać dźwięczny głos dudy, czyli Dominiki. Wszystko mamy pod lupą, bo zawsze w pobliżu jest Renia. Jest także jeden, a raczej jedna Łabuz; nie mylić z łobuzem!(-; Mamy też Strojnego: strojnego, niespokojnego. A gdy klamka od drzwi odpadnie, to Ślusarczyk pomoże ładnie. Jest też halny Wiej w klasie: do wywiania głupot z głów nada się! Oraz Wlazło: (stroi miny i nas wpuszcza wciąż „w maliny”.)
Gdy się za bardzo rozbrykamy, zbyt dużo gadania na lekcji mamy, Pani Mrożek nam nie grozi, w kostkę lodu mrozi. ( :-)
Dodane przez admin
dnia wrzesieĹ 30 2006 11:55:25
0 Komentarzy ˇ
1844 Czytań
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.