Jak zostać dobrym dziennikarzem ?
Dodane przez Pietak dnia Listopad 19 2005 17:57:46
Dzięki wielkiemu bogactwu sieci internetowej i jej niezmierzonym zasobom udało mi się zdobyć kilka rad dla przyszłych redaktorów naszej gazetki. Dzięki tym radom (mam nadzieję) zachęcę niezdecydowanych, a tych którzy już podjęli decyzje o współpracy utrzymam w przekonaniu, że się nie pomylili:) Życzę wiec miłej lektury i pióra do góry:)
Jak zostać dobrym dziennikarzem?
1. Bądź przygotowany na konflikt. Artykułów nie pisze się po to, by komuś schlebiać, ani po to, by zestawiać kronikę wydarzeń, lecz po to, by poruszać tematy drażliwe. Jeśli artykuł nie budzi emocji ani nie wywołuje dyskusji, to znaczy, że źle wybrałeś temat.
2. Szukaj tematu. Nie zdawaj się tylko na to, co niesie bieg szkolnych wydarzeń: rocznice, akademie i tym podobne oczywistości. Choć jest to ważne w życiu szkoły to o tym nie wszyscy chcą czytać. Zastanów się co może zainteresować twoich kolegów, koleżanki i napisz o tym!
3. Bądź wszędzie. Na radzie pedagogicznej, w ubikacji szkolnej. Rozmawiaj z dyrektorem, a zwłaszcza z woźną - to skrajne, a zatem cenne źródła informacji.
4. Do siódmych potów ćwiczyć redagowanie tekstów. To, co masz do powiedzenia, formułuj w dziesiątki sposobów, aż do stadium, kiedy nabierze to wyjątkowej dobitności. Ucz się pisać na sposób dziennikarski: jasno, wyraziście, na temat.
5. Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj. Wszystko. Ale niczego bez ołówka w ręku. Zakreślaj bardziej interesujące fakty czy sformułowania. Niech to będą istotne cytaty, wartościowe dane, informacje, których gdzie indziej nie widziałeś, a także sformułowania stylistyczne, na które sam byś nie wpadł. Po przeczytaniu tekstu, który nosi na sobie mnóstwo zakreśleń, wracaj do niego raz jeszcze. Spisuj wszystkie interesujące rzeczy - jeśli nie w komputerze, to choćby w zeszycie. Nie pozwól, by nawet okruch interesującej wiadomości się zmarnował.
6. Nigdy nie lekceważ czytelnika - ale bądź przygotowany na to, że ciebie nikt nie doceni. Byle przeciętniak, który ma do czynienia z twoim artykułem, będzie zawsze uważać, że zna się na sprawie, o której piszesz, znacznie lepiej niż ty sam, i zawsze będzie chciał o tym przekonywać; nie raz zapewne zostaniesz przez niego zwymyślany. Jednak nie ulegaj jego pasji przekonywania - to ty próbujesz poprawiać świat swoją pracą, a nie on.
(...)
artykuł napisany na podstawie podręcznika Junior Newsweek